Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Konstantynowskiej: Relacja z Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym w Konstantynowie.

sobota, 4 marca 2017

Relacja z Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym w Konstantynowie.

Bieg Tropem Wilczym organizowany po raz piąty przez Fundację Wolność i Demokracja w całej Polsce i za granicą, a w Konstantynowie po raz drugi przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Konstantynowskiej odbył się w niedzielę 26 lutego 2017 r.

W niedzielne, pogodne przedpołudnie przed pałac Platerów przybywało coraz więcej osób. Wszyscy startujący w biegu odebrali pakiety startowe.

Przed biegiem prawnuczkowie Żołnierza Wyklętego Konstantego Sacharczuka „Jacka”, „Kostka” zapalili znicz przed tablicą poświęconą Mikołajowi Patejukowi ps. „Mikuś”. Następnie wszyscy obecni minutą ciszy uczcili żołnierzy polskiego podziemia.

Po krótkiej rozgrzewce o godz. 12.00, po wystrzale armatnim, nastąpił start sprzed pałacu Platerów. Trasa licząca 1963 m (nawiązanie do roku, w którym zginął ostatni Żołnierz Niezłomny – Józef Franczak ps. „Lalek”) przebiegała alejkami konstantynowskiego parku i wokół zalewu w Zakanalu.

Każdy z uczestników otrzymał koszulkę, materiały informacyjne i gadżety oraz specjalnie na tą okazję wydrukowaną pocztówkę, upamiętniającą Żołnierzy Wyklętych, tych terenów i kolejny bieg Tropem Wilczym w Konstantynowie.

Najmłodszy uczestnik miał 3 lata, najstarszy 77.Każdy z 112 uczestników, którzy wyruszyli na trasę po przekroczeniu mety otrzymali pamiątkowy medal. Była również pyszna grochówka i gorąca herbata.

Imprezę uświetnił pan Bogdan Greczuk z Prochowni w Kobylanach, który przyjechał z wystawą starych karabinów, odznaczeń wojskowych, mundurów oraz oddał dwa strzały armatnie.

Cieszą nas pozytywne uwagi, zadowolenie z pokonania trasy, która na pewnych odcinkach była wymagająca, taka żołnierska, ale zarazem do pokonania, dla tych najmłodszych i tych trochę starszych.

Obecność wielu osób, startujących i towarzyszących biegaczom, identyfikujących się z ideą Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych i atmosfera panująca tego niedzielnego popołudnia jest dla nas organizatorów wielką satysfakcją i podziękowaniem za trud jaki włożyliśmy w przygotowanie i przeprowadzenie biegu oraz mobilizuje do podjęcia starań, by za rok ponownie spotkać się podczas kolejnej edycji Biegu Tropem Wilczym w Konstantynowie.
Składamy podziękowania:
- sponsorom - Elżbiecie Łazowskiej, Marcinowi Duszkowi, Romualdowi Murawskiemu;
- ratownikowi medycznemu - Dawidowi Szewczukowi;
- pracownikowi Prochowni w Kobylanach - Bogdanowi Greczukowi;
- wolontariuszom z gimnazjum w Konstantynowie i ich opiekunce Teresie Bogusz-Filipiuk
- mediom - Mariuszowi Maksymiukowi z radia Biper
- uczestnikom biegu DOBRZE, ŻE PAMIĘTACIE